To trzecia porażka w tym sezonie podopiecznych Krzysztofa Szewczyka
Tym razem jednak o postawę na boisku ciężko mieć do akademiczek pretensje. W niedzielny wieczór trafiły na dobrze dysponowanego rywala, który wykorzystał ich słabości.
Cieszyć może jednak fakt, że tak dobrze zagrała Kyle Shook. Amerykańska centerka zaliczyła najlepszy występ w tym sezonie i zdobyła aż 26 pkt. Przypomnijmy, że Shook miała trudne wejście do drużyny, bo grała przeciętnie. Teraz jednak już jest w lepszej formie, o czym świadczy niedzielny występ. Na pochwały zasługuje też Magdalena Ziętata, która tradycyjnie już ciężko pracowała po obu stronach boiska. W Zagłębiu katem okazała się Batabe Zempare, która zdobyła 15 pkt. - Myślę, że nie zagraliśmy tego, co chcieliśmy, szczególnie w ataku. Stracić 71 punktów z zespołem Sosnowca to nie jest zły wynik, ale tak niski procent rzutów za trzy punkty nie jest wystarczający na ten poziom. W pierwszej połowie bardzo dużo kosztowało nas nasze 12 strat, z których przeciwniczki zdobyły 15 punktów. Trudno, pracujemy dalej, dziewczyny naprawdę ciężko trenują. Mamy trochę kłopotów zdrowotnych. Mam nadzieję, że nasze wysiłki w końcu zaprocentują – podsumował Krzysztof Szewczyk, trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin. – Zwycięstwa z Lublinem są dla mnie słodko-gorzkie. Z jednej strony oczywiście cieszę się ze zwycięstwa mojego zespołu, a z drugiej trener Krzysztof Szewczyk jest moim przyjacielem, z którym współpracowałem. W tamtym roku również wygraliśmy z AZS, a później został mistrzem Polski, więc mam nadzieję, że ten scenariusz się powtórzy. Jeśli chodzi o sam mecz, to wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale przyjechaliśmy tu po zwycięstwo. Kluczowe w naszej wygranej było wyłączenie z gry Heal i Gustavsson. Nasza defensywa była naprawdę skuteczna – podkreślił Jorge Aragones, trener drużyny z Sosnowca.
Czasu na lizanie ran nie ma zbyt dużo, bo już w środę podopieczne Krzysztofa Szewczyka grają kolejną serię gier w Eurolidze. Tym razem do hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli zawita Casademont Saragossa. Mecz rozpocznie się o godz. 20.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – MB Zagłębie Sosnowiec 66:71 (21:17, 10:14, 21:21, 14:19)
Lublin: Shook 26 (1x3), Ullmann 13 (2x3), Heal 9 (1x3), Ziętara 6 (1x3), Gustavsson 3 oraz Zięmborska 7 (1x3), Fiszer 2, Bernath 0, Kalenik 0.
Zagłębie: Q. Urbaniak-Dornstauder 19, Zempare 15 (2x3), Wadoux 12 (4x3), Wnorowska 12, Wojtala 5 oraz Jones 6, Marciniak 2, Jasiulewicz 0, Ryng 0.
Sędziowali: Sosin, Rymarczyk i Kamińska. Widzów: 500.